PrzyKasie.pl

Połowa Polaków pije na co dzień wodę mineralną. Nie wszyscy jednak wiedzą, co oznacza pH wody

Z badania na panelu Ariadna wynika, że połowa Polaków pije butelkowaną wodę niegazowaną, z czego 72 proc. codziennie lub prawie codziennie. Niewielu konsumentów jest jednak świadomych, jakie znaczenie ma jej pH. – Im wyższy poziom, tym więcej korzyści dla organizmu – podkreślają dietetycy i kosmetolodzy. Woda alkaliczna, o odczynie zasadowym powyżej 7,5 pH, lepiej nawadnia organizm i pomaga mu się szybciej zregenerować, co jest szczególnie ważne w czasie upałów i aktywności fizycznej. Do tego m.in. wspiera metabolizm, równowagę kwasowo-zasadową i nawilżenie skóry.

– Połowa respondentów deklaruje, że pije wodę niegazowaną butelkowaną. Natomiast tylko 20 proc. zwraca uwagę na to, czy pH jest podane na opakowaniu i czy jest to pH wysokie, czyli zasadowe. Większość osób nie zwraca na to uwagi, a jest to kluczowa kwestia, żeby nasz organizm został nawodniony i mógł dobrze funkcjonować. Ważne jest, aby wybierać wodę pitną, która ma zadeklarowane wysokie pH – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marta Majszyk-Świątek, kosmetolog.

Z ogólnopolskiego badania na panelu Ariadna, przeprowadzonego na przełomie kwietnia i maja br., wynika, że po wodę butelkowaną sięgamy najczęściej, żeby ugasić pragnienie (66 proc.), a także m.in. podczas aktywności na świeżym powietrzu (29 proc.), w celach zdrowotnych (29 proc.), w trakcie spożywania posiłków (26 proc.) czy po treningu (15 proc.). 30 proc. natomiast traktuje ją jako element zdrowej diety. Z kolei blisko 1/5 Polaków wybiera wodę butelkowaną, kiedy chce mieć pewność, że pije wodę dobrej jakości.

Badanie pokazuje, że właściwe nawodnienie organizmu to czynnik, na który zwraca uwagę 2/3 Polaków. Niewiele mniej (57 proc.) ocenia, że woda niegazowana najlepiej gasi pragnienie, a 58 proc. wskazuje, że pomaga też w dbaniu o zdrowy wygląd cery.

 Należy wypijać około ośmiu szklanek wody w ciągu doby, tak aby nasz organizm został odpowiednio nawodniony. To wpływa na prawidłowe funkcjonowanie organizmu bez zakłóceń – podkreśla Marta Majszyk-Świątek.

– Woda to bardzo ważny składnik naszego codziennego funkcjonowania – mówi dietetyk sportowy Justyna Mizera. – Świetnie, że Polacy coraz częściej czytają etykiety różnych produktów spożywczych, w tym wody, ponieważ tam można znaleźć informacje odnośnie do chociażby pH, czyli tego, czy jest to woda nisko-, czy wysokozasadowa. Lepiej wybierać tę drugą, ponieważ ona będzie lepiej komponować się z tym, co jemy w ciągu dnia.

To ważne zwłaszcza w przypadku osób pijących duże ilości kawy albo spożywających produkty takie jak słodycze czy mięso, które cechuje odczyn kwasowy. Jedzenie ich w nadmiernych ilościach może prowadzić do zakwaszania organizmu. Dlatego produkty kwasotwórcze, czyli te o niskim pH, należy łączyć z produktami o właściwościach wysoko alkalizujących, czyli z wyższym pH. Działając zasadowo na soki żołądkowe, zmniejszają one uczucie nadkwasoty i zgagi w przełyku, neutralizują objawy refluksu, wspomagają procesy trawienia i przyspieszają metabolizm. 

Połowa badanych deklaruje, że pije na co dzień wodę niegazowaną kupioną w butelce, ale tylko niespełna 20 proc. często lub zawsze sprawdza, czy na etykiecie jest informacja o jej odczynie pH.

– Zaburzenia równowagi kwasowo-zasadowej mogą wynikać z nagromadzenia się dużej ilości jonów wodorowych, wolnych rodników, czyli szkodliwych substancji, które pojawiają się w organizmie np. wskutek złej diety, niewysypiania się, stresu, intensywnej aktywności fizycznej. Picie dobrej jakości wody, wody o wysokim pH może na bieżąco te szkodniki neutralizować – wyjaśnia Justyna Mizera.

– Pijąc wodę alkaliczną, można dostarczać organizmowi antyoksydanty, które walczą z wolnymi rodnikami. Dzięki temu hamują procesy starzenia się, powodując, że skóra ma mniej zmarszczek – przekonuje Marta Majszyk-Świątek. – Woda o wysokim pH pomaga też w usuwaniu cellulitu i wpływa na poprawę wyglądu. 

Ekspertki podkreślają, że zasadowa woda sprawdza się szczególnie w czasie intensywnej aktywności fizycznej, bo pomaga zniwelować dolegliwości związane z tzw. zakwasami.

– W trakcie treningu powstają reaktywne formy tlenu, a pH krwi zmniejsza się w kierunku kwaśnym. Powstają jony wodorowe, które mogą uszkadzać komórki i wpływać na nasze samopoczucie i regenerację mięśni po aktywności fizycznej. Dlatego zarówno przed, w trakcie, jak i po treningu warto wybrać wodę dobrej jakości, o wysokim pH, która na bieżąco będzie wyrównywała poziom między kwasami i zasadami – radzi dietetyk sportowy.

Badania pokazują, że o wodzie alkalicznej słyszało prawie 40 proc. polskich konsumentów. Najczęściej kojarzona jest ona z pozytywnym działaniem na układ trawienny oraz z utrzymywaniem prawidłowej równowagi kwasowo-zasadowej organizmu. Duża część konsumentów wciąż nie jest jednak świadoma korzyści prozdrowotnych wynikających z regularnego picia wody alkalicznej.

– Wysokie zasadowe pH, takie np. jak w wodzie Alcalia, wpływa na odpowiednie nawodnienie naszego organizmu. Poprzez budowę cząsteczkową woda trafia szybciej do komórek, dzięki temu skóra zostaje odpowiednio nawodniona i nawilżona. To przekłada się na jej witalność, zdrowy koloryt i gładkość – mówi kosmetolog.

Woda alkaliczna ma odczyn zasadowy, powyżej 7,5 pH. Alcalia to alkaliczna woda mineralna o wysokim, zasadowym pH 9,36. Swoje właściwości zawdzięcza źródłom, z których jest wydobywana, na głębokości 1,2 tys. m pod powierzchnią ziemi.

– Kiedy za oknem mamy upał, warto na bieżąco dbać o odpowiednie nawodnienie organizmu, ponieważ w blisko 70 proc. składamy się z wody i trzeba ją na bieżąco uzupełniać – przypomina Justyna Mizera.

Źródło: Newseria.

Komentarze

komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kontynuując przeglądanie tej strony www, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies. więcej informacji

Serwis PrzyKasie.pl wykorzystuje pliki cookies. Kontynuując przeglądanie serwisu bez zmiany ustawień lub klikając przycisk "OK" zgadzasz się na ich wykorzystanie.

OK